Nadchodzą zmiany

Praca, jak zwykle. Popracowaliśmy jak zwykle, sheetów zostawiliśmy kilka na jutro, ogólnie nic ciekawego. Jedynie nie wiadomo, czy po wyjaśnieniu sprawy z Rahulem, James wróci na nasz shift. Mam nadzieję, że wróci, bo jak nie, to będzie nam smutno.

This entry was posted in emigracja (2006/07). Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *