Monthly Archives: May 2010

Przedwczesny powrótPremature return

Przez Niemcy wróciliśmy do Polski. Zamiast tygodnia w górach, zaliczyliśmy ledwie czterodniowy wyjazd… Dzięki fatalnej pogodzie w Szwajcarii cieszyliśmy się, że szybciej wróciliśmy do domów, zamiast siedzieć kilka dni w namiocie z nadzieją na poprawę pogody, która i tak by … Continue reading

Posted in Korona Europy | Leave a comment

Okienko pogodowe…

Noc spędziliśmy w tartaku (Kuba i ja) i cieplejszym, choć na pewno mniej wygodnym samochodzie (Artur i Ola). Wstaliśmy przed świtem, około 5 rano, aby jak najszybciej ewakuować się z tartaku (nie wiadomo, o której Szwajcarzy zaczynają pracę…) i wróciliśmy … Continue reading

Posted in Korona Europy | Leave a comment

Szczyt w środku pola

Rano wstaliśmy wcześnie i natychmiast po spakowaniu, bez śniadania, ruszyliśmy w drogę. Po kilku minutach byliśmy już na parkingu przy Signal de Botrange (694 m n.p.m.), najwyższym punkcie Belgii. Miejsce to sprawiło, że poczuliśmy ogromny niedosyt, jakże to bowiem możliwe, … Continue reading

Posted in Korona Europy | Leave a comment

Pseudogórki w Beneluksie

Dziwna w tym roku była zima – niby biała, a jednak z niewielkimi opadami, niby skończyła się szybko, ale niskie temperatury utrzymywały się długo i sezon grzewczy wydłużył się niemiłosiernie… Wiosna też była jakaś dziwna, deszczowa, w zasadzie bez pogodnych … Continue reading

Posted in Korona Europy | Leave a comment