Firma kogucik

Dzisiaj, po kilkudniowej penetracji ogłoszeń internetowych postanowiłem zaatakować agencje nieruchomości. Wybrali się ze mną Grzesiek i Sławek, którzy od miesiąca mieszkają u Andrzeja. Jako pierwszą odwiedziliśmy agencję Premier Properties. Jakież było moje zdziwienie, gdy po rozmowie z miłą dziewczyną dowiedziałem się, że w tej chwili mają tylko trzy oferty mieszkań do wynajęcia, z czego tylko jedną w Chatteris – niestety, zbyt drogą dla nas. Co tu dużo mówić – firma kogucik, masa ogłoszeń w internecie oraz na witrynie w samej agencji, a w rzeczywistości ledwie trzy oferty. Tragedia… Następnie udaliśmy się do Grounds & Co., skąd zabrałem listę ofert. Na całe sześć ofert, jakie mieli, cztery dotyczyły Chatteris, a jedyne mieszkanie jakie wchodziłoby w rachubę znajduje się na Lindsells Walk, gdzie mieszkają nasi znajomi – niestety, mnóstwo grzybiastego dziadostwa jest tam na ścianach, a i rachunki za media są nienaturalnie wysokie. Tak więc i ta oferta odpada. Na koniec odwiedziliśmy ostatnią ze znanych mi agencji w Chatteris – BP Homes. Pani, z którą rozmawiałem była bardzo miła, powiedziała, że mając stałą pracę bez problemów powinniśmy wynająć mieszkanie, a jedynym problemem jest to, że w tej chwili nie mają w ofercie zarówno mieszkań jednosypialniowych, jak i tych z dwoma sypialniami. Makabra. Moniczka dzisiaj cały dzień jest w pracy, a ja mam dla niej smutną wiadomość – brak mieszkania… Ciekawe jak uda nam się coś znaleźć. Wierzę, że w końcu się uda, ale będzie to o wiele trudniejsze, niż myślałem.

This entry was posted in emigracja (2006/07). Bookmark the permalink.

2 Responses to Firma kogucik

  1. frytka says:

    Martwi mnie to wszystko bardzo, bardzo!!! Jestem nerwowa… Żeby mieć taki problem ze znalezieniem mieszkania?? A czasu coraz mniej…

  2. dygus says:

    ja trafilem tu przez przypadek i wymyslilem fajny tekst FIRMA KOGUCIK SPIERDOLIL I UCIK

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *