-
Recent Posts
Recent Comments
- szymek on Jak na Krupówkach
- dygus on Firma kogucik
- Ania on Niech wodzirej łamie głowę
- szymek on Halloween
- szymek on Fryniołazik
Archives
- November 2019
- October 2019
- October 2017
- October 2012
- July 2012
- May 2012
- April 2012
- March 2012
- February 2012
- November 2011
- October 2011
- September 2011
- August 2011
- July 2011
- June 2011
- May 2011
- April 2011
- March 2011
- February 2011
- January 2011
- November 2010
- September 2010
- May 2010
- April 2010
- February 2010
- October 2009
- August 2009
- June 2009
- February 2009
- February 2008
- November 2007
- February 2007
- November 2006
- October 2006
- September 2006
- August 2006
- July 2006
- June 2006
- May 2006
- April 2006
- March 2006
- February 2006
Categories
Meta
Author Archives: szymek
Od Lenina do SzwejkaFrom Lenin to Švejk
Rano obudziły nas dzwony… Do niebieskiej cerkwi zmierzali miejscowi, a nikomu nie przeszkadzało, że rozbiliśmy się niemal w centrum miasta… Leniwie zebraliśmy się z namiotu i samochodu, bo na wszelki wypadek spędziłem noc w samochodzie… Do Polski mieliśmy jeszcze kawał … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Błotnisty poranek
Niektórzy nie lubią zbyt wcześnie wstawać. Tak też było dzisiaj… Mżawka przerodziła się w ulewę i zamiast wystartować skoro świt znowu zamarudziliśmy z rana… Niestety, dzisiejsze ociąganie się miało swoje konsekwencje – ziemia rozmokła na tyle, że nie byliśmy w … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Mokre paszporty
Poranek się nam przedłużył. Nie wszystkim chciało się wstawać skoro świt i nawet wysokie położenie słońca nie działało zachęcająco. Czy ja napisałem wczoraj, że stan dróg na Ukrainie jest fatalny? Myliłem się… To w Mołdawii drogi są fatalne, tragiczne, paskudne… … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Dwa cudy Ukrainy
Dzień przed wyjazdem dostałem maila z pytaniem, czy wziąć gumki, bo podobno ukraińscy celnicy sprawdzają, czy wjeżdżający na Ukrainę je posiadają na stanie. Byłem tu już kilkakrotnie i nikt, nigdy, nie pytał mnie o gumki… No i mamy mały zakład: … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Kierunek: WSCHÓD!
Wyjechaliśmy… Ostatnie tankowanie zaliczyłem na stacji przy Auchan, po czym zgodnie z umową o 20-tej zgarnąłem dwie Agnieszki. Od Kalwarii Zebrzydowskiej prowadziła Aga W., a w Tarnowie odebraliśmy ostatniego uczestnika wyjazdu do Mołdawii – Rafika. Jest nas troje do prowadzenia … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Decyzja chwili
Kolejny długi weekend w tym roku planowaliśmy spędzić w Alpach Retyckich wchodząc na najwyższy szczyt Liechtensteinu. Niestety, fatalne prognozy pogody skutecznie zniechęciły nas do wycieczki w ten rejon… A skoro w zachodniej Europie leje jak z cebra, ruszamy na wschód. … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Tryptyk Bałkański by Rafik
Zamieszczam poniżej opis naszej majowej wyprawy na Bałkany, który na swojej stronie zamieścił Rafik. Wpis pt. “Tryptyk Bałkański” możecie przeczytać w oryginale na stronie Rafała (http://rafalmagiera.blogspot.com/2011/06/tryptyk-bakanski.html). Długi weekend majowy w tym roku jest owocny we wspomnienia, a to za sprawą … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Notka o slajdach w Chrzanowie
W kwartalniku Oddziału PTT w Chrzanowie „Orzeł Skalny” (nr 57 (XV) / 2011), który właśnie dostałem od Remigiusza Lichoty, prezesa Oddziału PTT w Chrzanowie, ukazała się krótka notka o pokazie slajdów z Gór Fogaraskich, który zaprezentowałem w lutym w Chrzanowie: … Continue reading
Posted in Korona Europy, prelekcje
Leave a comment
Powrót do domu
O podróży powrotnej nie mogę napisać zbyt wiele. Spałem sobie smacznie na podłodze w busie, nikt mnie nie niepokoił, a ponieważ od Słowenii do Polski nie ma ani jednej kontroli granicznej, obudziłem się gdzieś w Czechach, blisko polskiej granicy. Pierwszy, … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment
Na dachu Chorwacji
Pobudka o piątej rano. Gdybym miał wstać o takiej porze do pracy, nie chciałoby mi się. Co ciekawe, pomimo tak wczesnej pory nasze namioty był suche. Nie było ani rosy, ani nie zaparowały od naszych oddechów. Cóż, inny klimat. Tradycyjnie … Continue reading
Posted in Korona Europy
Leave a comment