Słonko świeci nad nami

Dzień mamy dzisiaj piękny, od rana świeci słońce. Warunki to wprost idealne, aby zrobić pranie i wywiesić je w “ogródku”. Tak też uczyniliśmy. Moniczka była dzisiaj od południa w pracy, a ja siedziałem na neciku i rozmawiałem z ludzikami w Buczkowicach. Jest tam dzisiaj impreza z okazji 25-lecia ślubu rodziców, a nas niestety nie ma. Mam nadzieję, że wkrótce nadrobimy zaległości i odwiedzimy Ojczyznę. Wieczorkiem, gdy Moniczka wróciła z pracy obejrzeliśmy kolejny film z filmoteki Ani i Sławka. Tym razem nie był to horror, lecz film sensacyjny – “V jak Vendetta”, pierwszy od dość dawna niezły filmik.

This entry was posted in emigracja (2006/07). Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *