Dzisiaj był ostatni dzień pracy w Eclipse dla Wioli. Niesamowite jest, jak Anglicy potrafią pożegnać odchodzącego pracownika. Zrobiono zbiórkę, kupiono prezenty, a na koniec cała mikrobiologiczną ekipą pożegnano Wiolę. Niesamowite to, naprawdę. Wioli będzie wszystkim bardzo brakować, bo chyba nikt inny nie potrafi tak rewelacyjnie rozplanować pracy, aby z robotą wyrobić się w czasie.
Wiolu z całego serca życzymy Ci powodzenia na nowej linii laboratoryjnej!!! Gdybym rozumiała dokładnie, jak szef przemawiał na pożegnaniu Wioli, pewnie bym się bardzo wzruszyła, ale niewiele z tego zrozumiałam więc tylko troszkę mi łza zakołowała w prawym oku.