Afera

Afery nie było, ale tytuł musi być mocny. Przyszliśmy dzisiaj do pracy w południe i od razu przyciągnęło naszą uwagę (dzięki Marcinowi, który je nam pokazał) ogłoszenie na tablicy w laboratorium. Otóż wczoraj ktoś zostawił próbki zarejestrowane, nieprzetestowane próbki w reklamówce obok portierni. Jeśli kogoś przyłapią na wynoszeniu próbek, grozić mu będzie nawet zwolnienie z pracy. Ciekawe, kogo interesuje wynoszenie próbek z laboratorium? Czyżby ktoś chciał się zarazić jakimś robactwem? Ciekawe…

This entry was posted in emigracja (2006/07). Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *